Tę kartkę zgłaszam na wyzwanie w Scrapujących Polkach. Wyzwanie #28 Kartka Komunijna.
Niestety nie wszystkie zdjęcia są wyraźne, bo coraz gorzej radzę sobie z moim aparatem. Chyba pora zastanowić się nad zakupem nowego. Póki co - muszę radzić sobie z tym, co mam.
Nad tą kartką napracowałam się najbardziej, jeśli chodzi o kartki komunijne. Quillingowy krzyż musiał być najpierw skręcony i zalakierowany, a później musiał wyschnąć, co zajęło mu całą dobę. Przytrzymywanie kwiatków do czasu, aż dosyć mocno podeschną też wymagało ode mnie cierpliwości. Ale warto było, bo bardzo dumna jestem z tej kartki.
W ogóle quilling coraz bardziej mi się podoba. Jednak, jak na moje obecne warunki, zajmuje za dużo czasu, by osiągnąć wymyślony efekt. Może w przyszłości poświęcę mu więcej czasu? Kto wie?