Moje kucharzenie

Ciekawe miejsca / Interesting places

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Na letnie dni

Już w zeszłym roku przed wakacjami kupiłam sobie japonki, które miałam zamiar obszydełkować. Jakoś jednak wakacje minęły, a japoneczki nadal leżały sobie w pudle czekając na lepsze czasy. No i nadszedł ten moment, gdy ponownie ujrzały światło dzienne, co więcej, poczuły na sobie działanie szydełka.
Do zrobienia moich klapek użyłam najtańszych, najprostszych japonek w kolorze wrzosu oraz cieniutkiej białej wełny, kordonka w kolorze wrzosu ze srebrną nitką, cienkiego szydełka o numerze nieznanym, gdyż zaginęła mi wieki temu nakrętka od niego z wybitym numerem :-)

Po 5 pruciach, poszarpanych niciach i kupie kontrolowanych nerwów powstały klapki, które nie są dokładnie tym, co chciałam osiągnąć, jednak na nogach wyglądają całkiem nieźle. Może jeszcze kiedyś spróbuję się pobawić w szydełkowanie na japonkach. Póki co nie mam więcej niezagospodarowanych klapków.
A moje letnie buciki wyglądają tak:


4 komentarze:

Elżbieta pisze...

Bardzo fajny pomysł, klapeczki wyszły Ci świetnie i bardzo mi się podobają. A jak pasują do dywanu!:))

Joanna pisze...

Madziu, rewelacja!!! Cudne są :)) Zrób też takie dla Marysi. Pozdrawiam

Unknown pisze...

Ciekawy pomysł.

Small Megi pisze...

pomysłowe :)